Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z października 5, 2019

Kielce jakich nie znamy. Kolejowy Niewachlów jesienią

Czy znacie swoje miasto? Jestem pewien, że większość mieszkańców każdego miasta nie zna jego wielu zakamarków. Im większe miasto, tym mniej o nim wiemy. Nie mam oczywiście na myśli trudno dostępnych i zamkniętych enklaw miejskich, ale przestrzeń ogólnodostępna w mieście. Myślę, że wielu z was byłoby bardzo zdziwionych, gdyby ktoś w okolicy wiaduktów kolejowych nad ulicą Malików, zaprowadził was p oln ą ścieżk ą , biegnące na zachód, w okolice lin i kolejowej . " D zikie" tereny Niewachlowa, które możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach znajdują się w granicach administracyjnych Kielc, tuż za ulicą Malików. Zwykle jest tutaj pusto i cicho. Od czasu do czasu ciszę przerywa stukot kół pociągów, biegnących po torach linii Kielce - Częstochowa. Od kilku lat zapuszczam się, od czasu do czasu, w te rejony. Zawsze na rowerze. Z roku na rok, polne ścieżki są coraz węższe i coraz bardziej zarośnięte. Ludzie tak zabiegani? Tak zajęci? Wyjechali? ... a jest tu tak pięknie.  /