Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2019

Kielce jakich nie znamy. Kolejowy Niewachlów jesienią

Czy znacie swoje miasto? Jestem pewien, że większość mieszkańców każdego miasta nie zna jego wielu zakamarków. Im większe miasto, tym mniej o nim wiemy. Nie mam oczywiście na myśli trudno dostępnych i zamkniętych enklaw miejskich, ale przestrzeń ogólnodostępna w mieście. Myślę, że wielu z was byłoby bardzo zdziwionych, gdyby ktoś w okolicy wiaduktów kolejowych nad ulicą Malików, zaprowadził was p oln ą ścieżk ą , biegnące na zachód, w okolice lin i kolejowej . " D zikie" tereny Niewachlowa, które możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach znajdują się w granicach administracyjnych Kielc, tuż za ulicą Malików. Zwykle jest tutaj pusto i cicho. Od czasu do czasu ciszę przerywa stukot kół pociągów, biegnących po torach linii Kielce - Częstochowa. Od kilku lat zapuszczam się, od czasu do czasu, w te rejony. Zawsze na rowerze. Z roku na rok, polne ścieżki są coraz węższe i coraz bardziej zarośnięte. Ludzie tak zabiegani? Tak zajęci? Wyjechali? ... a jest tu tak pięknie.  /