Blog Kieleckie

" Rewitalizacja Miasta Kielc - przywrócenie przestrzeni publicznej i otwarcie komunikacyjne historycznego obszaru Stadion-Ogród " czyli budowa nowego odcinka ulicy Krakowskiej (tak mówiąc w skrócie) nabiera kształtu. Widać to szczególnie w miejscu połączenia z ulicą Wojska Polskiego. Trwają r ównież prace przy budowie nowego cokołu pomnika Czynu Legionowego.  /zdjęcia z 23 maja 2014 roku /

Kieleckie Planty pomiędzy ulicą Sienkiewicza, a ulicą Piotrkowską to architektoniczno - urbanistyczny miszmasz lub mówiąc po polsku bajzel.  Kolejne pokolenia coś tutaj dokładały nie  zastanawiając się, czy tworzy to spójny przestrzenny układ.  Mamy więc tutaj przedwojenne kamienice z dobudowanymi szopami oraz peerelowskie murowane baraki, które kiedyś mieściły ... nomen omen ... biuro projektów. Ostatnie lata też dołożyły to co mają najlepszego, czyli mieszkaniowo-usługową deweloperkę oraz kamienice-biurowce i centrum handlowe.  O ile do poszczególnych budynków (z kilkoma wyjątkami) można się nawet nie czepiać lub po prostu tolerować rozwiązania, które komuś kiedyś odpowiadały, to o całości można powiedzieć, że wszystko tutaj pasuje do siebie jak wół do karety. / zdjęcia z 26 lipca 2013 roku /

Zapraszam na krótki spacer ulicami Podklasztorną i Krakowską z Karczówki do miejsca w którym zaczyna swój bieg ulica Krakowska . Najciekawszy w tym spacerze jest start i meta. Zaczynamy od specyficznego miejsca ulicy Podklasztornej czyli od przerwy w ulicy. Schodząc ulicą Podklasztorną w kierunku ulicy Krakowskiej napotkamy taki odcinek, które możemy pokonać pieszo lub jednośladem.  To najbardziej stromy fragment ulicy i zapewne dlatego nigdy nie została tutaj ułożona nawierzchnia dla samochodów.  Ulica Podklasztorna należy do najbardziej stromych ulic w Kielcach ... a może jest nawet najbardziej stromą ulicą miasta. Kończymy nasz spacer w miejscu w którym ulica Krakowska łączy się z ulicą Ściegiennego. Obecnie trwają tam roboty budowlane związane z przebudową układu drogowego w rejonie ulic: Krakowskiej, Ściegiennego, Wojska Polskiego i alei Legionów o czym pisałem na blogu kilka dni temu.  Ostatnie zdjęcie z poniższej relacji jest już historyczne. Za kilka miesięcy to

Karczówkę porasta las sosnowy, ale na samym szczycie przeważają drzewa liściaste takie, jak brzoza, dąb, buk i wiąz.  Cały ten teren o powierzchni 27 ha to rezerwat krajobrazowy.  Na obszarze rezerwatu rośnie wiele chronionych kwiatów. Można tutaj spotkać sasankę łąkową, konwalię majową, storczyk oraz lilię złoto głów.  Również wśród drzew występują okazy, których wiek sięga ponad 180 lat. / zdjęcia z 26 lipca 2013 roku /