Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z stycznia 2, 2014

Biruta ze strptizem czyli taka tam historia kieleckiej wódki

W latach minionej i powoli zapominanej epoki na rogu ulic Nowotki i Karczówkowskiej mieściła się Biruta. Obecnie ulica Nowotki nosi nazwę Biskupa Czesława Kaczmarka. To tak gwoli ujawnienia skrywanej i wstydliwej tajemnicy ... tylko dla tych co nie wiedzą. Kim był Marceli Nowotko możecie zapytać byłych absolwentów SP nr 16 na Szydłówku.  Biruta była lokalem gastronomicznym z elementami "techno". Miejsc z wódką było wtedy w Kielcach niedużo, ale wiadomo było, gdzie jej szukać (tzn. wódki). W dzień była to zwykła restauracja, a wraz z nastaniem zmroku przemieniała się w coś na wzór Vodka&Music Club. Dla dorosłej publiki organizowane były w Birucie pokazy striptizu, a dla stałych bywalców dancingi.  Jednak czasy świetności Biruty dawno minęły. Obecnie w tym miejscu funkcjonuje Biedronka, jakkolwiek by to śmiesznie nie brzmiało. Oczywiście nie mam na myśli szacownej Biedronki.   / zdjęcia z 19 czerwca i 23 lipca 2013 roku /