Jedyna pozostałość po starym dworcu PKP w Kielcach to dwie wieże stojące naprzeciw siebie po obu stronach torów.
Tytuł, jaki nadałem niniejszemu artykułowi, nie w pełni oddaje stan faktyczny z przeszłości. Budynek starego dworca kolejowego w Kielcach powstał w XIX wieku, a wieże zostały dobudowane już po II Wojnie Światowej. Wieże nawiązywały jednak do architektury starego dworca i stanowiły jeden kompleks budowlany.
Do chwili wybudowania wież, przejście przez torowisko stacji odbywało się przez przejścia poprowadzone w poprzek torów. Po wybudowaniu, wieże zostały połączone kładką i dzięki temu ruch pomiędzy oddzielonymi przez tory częściami Kielc mógł odbywać się poza torowiskiem. Wewnątrz wież znajdowały się bardzo szerokie schody, które umożliwiały mijanie się nawet 4-5 osobom. Schody prowadziły na drugie piętro wieży, skąd z górnego podestu wchodziło się na kładkę. Ponieważ odległość pomiędzy wieżami wynosi około 150 metrów, więc kładka była w kilku miejscach podparta słupami. W miejscach nad torami balustrada kładki obudowana była dodatkowymi siatkami. Siatka chroniła przed wypadnięciem na tory pod pędzący pociąg oraz przed przewodami elektrycznymi. Po wybudowaniu przejścia podziemnego pod torami nowego dworca PKP kładka była już niepotrzebna. Zbędne też stały się wieże. Przez kilkadziesiąt lat obiekty były nie eksploatowane i niszczały.
Na całe szczęście obie wieże ocalały. Trzy lata temu udało się zakończyć spór własnościowy między miastem, a PKP. Miasto wydzierżawiło od PKP budynek wieży przy dworcu. Wieżę wyremontowano i zmodernizowano pod nowe funkcje. W kwietniu 2011 roku kielecki rzeźbiarz Arkadiusz Latos wynajął budynek od miasta i otworzył w nim galerię. W pierwszym roku działalności zorganizowano w wieży ponad 20 wystaw. Niestety, ale funkcjonowanie galerii nie jest usłane różami. Obecnie w tym rejonie trwają roboty modernizacyjne związane z budową węzła komunikacyjnego Żelazna i dojazd do wieży jest utrudniony. Przekłada to się bezpośrednio na możliwości funkcjonowania galerii. Albo miasto pomoże, albo galeria zaprzestanie swojej działalności ... i znowu wieża będzie stała pusta?
post scriptum
Nie udało mi się dotrzeć do archiwalnych zdjęć kładki, ani materiałów na temat historii i dokładnej daty budowy wież. Jeżeli ktoś z czytelników bloga miałby na ten temat jakieś informacje, to proszę o uzupełnienie powyższego artykułu poprzez wpisy w komentarzach.
![]() |
Dorysowałem na powyższym zdjęciu .... w dużym uproszczeniu .... kładkę ..., która łączyła obie wieże pół wieku temu. |

Szkoda, że w latach 90tych zburzyli budynek dworca.
OdpowiedzUsuń