Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2015

S7. Brakujące ogniwo pomiędzy Kielcami, a Warszawą

Wszyscy kierowcy podróżujący na trasie Kielce - Warszawa mają pewien problem. Tym problemem jest dwupasmowa jezdnia drogi krajowej nr 7 na odcinku Radom - Skarżysko Kamienna. Trasę o długości niewiele większej niż 40 km pomiędzy tymi miastami pokonuje się samochodem średnio w 40 minut. Na jesieni zeszłego roku ruszyły po wielu latach "planowanego" przestoju roboty drogowe na tym odcinku. Powstanie trasa szybkiego ruchu, a czas na jej pokonanie spadnie o połowę. Tym samym dotrzemy z Kielc do Warszawy o 20 minut szybciej. Na poniższych zdjęciach można zobaczyć drogę krajową nr 7 z okresu, gdy rozpoczynano roboty przygotowawcze. Obecnie ten krajobraz zmienił się, ale o tym napiszę w kolejnych postach. ... i tak niepostrzeżenie wyjechaliśmy poza Kieleckie ... chociaż historycznie rzecz ujmując jeszcze niedawno był to sam środek województwa Kieleckiego ... / zdjęcia z 5 października 2014 roku /

S7: Jedziemy z Kielc do Skarżyska Kamiennej

Pamięć ludzka jest krótka i zapewne wiele osób powoli zapomina, jak to podróżowało się trasą E7 z Kielc do Skarżyska Kamiennej. Dawny odcinek trasy E7 został skutecznie odseparowany od nowej trasy szybkiego ruchu S7.  Coś jednak z dawnej jazdy pozostało. To podróż "góra-dół". Dzisiaj są to nawet bardziej strome odcinki, ale jazda na bezkolizyjnym odcinku jest nieporównywalnie lepsza i to pod każdym względem, niż to bywało dawniej. Gdy trasa wiodła pomiędzy zabudowaniami czas przejazdu pomiędzy Kielcami, a Skarżyskiem wynosił nieraz i 30 minut. Ile trwa to dzisiaj? Dosłownie chwilę! Wsiadamy więc do samochodu i jedziemy. Oczywiście z dozwoloną, a nawet z mniejszą od dozwolonej prędkością.  Gdyby ktoś miał pytanie nt. techniki fotografowania w trakcie jazdy już wyjaśniam. To się da zrobić i do tego na wiele sposobów. Najważniejsze, aby kierowca trzymał obie ręce na kierownicy.  / zdjęcia z 5 października 2014 roku /

Ulica Niewachlowska. Niby jest, a jakby jej nie było?

W okresie przedwojennym ulica Niewachlowska była najważniejszą ulicą dzielnicy Herby w Kielcach. Potem przemianowana na Piotrkowską, a w okresie Peerelu na ulicę 1 Maja. Coś jednak z ulicy Niewachlowskiej pozostało. Szutrowa szeroka droga, albo, jak kto woli w dużej części plac w pobliżu ulicy 1 Maja, nosi nazwę: ulica Niewachlowska. Ulica Niewachlowska ma kształt półokręgu i dwa osobne połączenia z ulicą 1 Maja. Do ulicy Niewachlowskiej dochodzą dwie ślepe ulice: Zamość i Podwana. Wszystkie to drogi to szutrowe ulice Kielc. Od wielu lat przy ulicy Niewachlowskiej nie stoi żaden dom. Kilkanaście lat temu spalił się jedyny budynek, który był przyporządkowany do tej ulicy. W rejestrze Poczty Polskiej nie istnieje ulica Niewachlowska.  Mógłby ktoś zadać pytanie: po co pisać o czymś czego nie ma? W sumie racja, ale to coś było najważniejszą ulicą na Herbach. Może warto wrócić do tej nazwy? Historycznej nazwy! Mam oczywiście na myśli zamianę nazwy ulicy 1 Maja na Niewachlowską ... ju